[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kocham Cię.Mama), po czymwymyka się za drzwi, zapuszcza silnik porsche cayenne i jedzieobsadzonymi dębami ulicami w kierunku miasta.Niskie poranne słońce mruga do niej przez baldachim liści, gdyprzejeżdża przez swoje osiedle.Ulice wciąż są ciche — nowe lokalnerozporządzenie, przegłosowane przez obywateli zmęczonychporannym warkotem buldożerów, zakazuje wszelkich pracbudowlanych przed dziewiątą.Okna na wpół ukończonych ogromnychwilli, które Janice mija co jakiś czas, gapiąsię obojętnie, fasady są jeszcze szare, z surowego betonu.Czasamijuż nie pamięta, jak Santa Rita wyglądała dwadzieścia lat temu, gdywprowadziła się z Artem i Margaret do ich pierwszego, mniejokazałego domu w stylu wiejskim, zanim eksplozja przemysłutechnologicznego przeobraziła senne osiedla Doliny Krzemowej wszybko rosnące miasta; zanim buldożery zaczęły burzyć skromnepowojenne siedziby i zastępować je wartymi wiele milionów dolarówrezydencjami w stylu toskańskim, tradycyjnym amerykańskim ihiszpańskich misji, wyposażonymi w sale kinowe, piwnice na wino ostałej temperaturze i garaże na pięć samochodów; zanim ona, Art i ichprzyjaciele zrozumieli, ile pieniędzy mają w zasięgu ręki, jeśli tylkozdołają przebić sobie do nich drogę.W ciągu lat Santa Rita stała się enklawą superbogaczy DolinyKrzemowej.Janice patrzyła, jak jej przyjaciele i sąsiedzi dorabiają sięfortun, rozkwitając dzięki epoce informacji, opcjom na akcje isiedmiocyfrowym pensjom.Społeczność obfituje w akronimy —CEO, VC, IPO, MBA*; społeczność, w której najniższy wspólnymianownik jest astronomicznie wysoki.Janice uświadamia sobie, żepo latach pływania w kil-waterze spektakularnych sukcesów — polatach życia na niezłym, ale z pewnością nie na wysokim poziomie —oboje z Artem wreszcie dołączyli do grona elity.W czasie jazdy patrzyna wyjątkowo okazałą willę z oddzielnym domem dla gości stojącą nadziałce o powierzchni co najmniej ośmiu tysięcy metrów.W zasadzienie ma zastrzeżeń do domu w stylu kolonialnym o powierzchnipięciuset pięćdziesięciu metrów, do którego wprowadzili się siedem lattemu, ale czy nie jest przyjemna świadomość, że teraz stać ich najeszcze lepszy?* CEO — Chief Executive Officer — dyrektor generalny; VC —vice-chairman — wiceprezes, wiceprzewodniczący; IPO — InitialPublic Offering — pierwsza oferta publiczna; MBA — Master ofBusiness Administration — magister szkoły biznesu.Gdy wjeżdża do centrum, główna ulica Santa Rita budzi się dożycia.Z francuskiej restauracji wycieka nieprzerwany strumieńmężczyzn, którzy zmierzają do pracy z parującymi kubkami wdłoniach, a przez okno siłowni widać ćwiczące na stepperach młodekobiety w skąpych strojach (beztrosko wystawiają na widok publicznynagie ciała, wciąż dość jędrne, więc nie muszą się krępować).Sklepyspecjalistyczne, butiki z firmową odzieżą i luksusowe restauracje sąjeszcze zamknięte.Rosnące przed nimi ozdobne magnolie zrzucajądelikatne białe płatki, każdy wielkości dziecięcej dłoni, na miejsca doparkowania.Janice układa generalny plan dnia.Po tenisie z Beverly pojedzie dofryzjerki, żeby uczesać się na wieczór.Potem zakupy.Na kolacjęprzygotuje kurczę pieczone w sosie miodowo-pieprzowym, gnocchi zdyni piżmowej, krem czekoladowo-lawendowy, a na przystawkęptysie z melonem i może te crostini z tuńczykiem ahi i cytryną, któreoszczędzała na koktajl party w przyszłym miesiącu.Będzie musiałakupić kwiaty, parę świec, butelkę szampana.Potem nowa suknia,czekanie na poprawki.Janice z satysfakcją rozmyśla o planie, każdezadanie jest kamieniem na ścieżce, która pod koniec dnia doprowadziją do domu.W czasie jazdy w jej głowie rozbrzmiewa piosenka: Jeśli do ciebiezadzwonię, inwestując dziesiątkę, a ty powiesz, że jesteś moja, kamieńspadnie mi z serca, wyobraź sobie, jaki świat może być piękny.Razemszczęśliwi!!!.W zaciszu wnętrza samochodu Janice próbuje śpiewaćgłośno, myśląc, że może w ten sposób uwolni się od melodii, ale jejgłos brzmi po prostu śmiesznie (nigdy nie umiała śpiewać).Randy — tak miał na imię facet matki, ten, który dał jej album,teraz sobie przypomina.Mieszkali.gdzie, w Indianie? W Michigan?Czasami dzieciństwo wydaje się takie zamazane.Miała siedem lat, gdyrodzice się rozwiedli i ojciec wyjechał do Ohio, gdzie parę lat późniejzginął w wypadku samochodowym.Lata szkolne spędziła na tułaczce po Środkowym Zachodzie, gdymatka dostawała i traciła pracę, przeprowadzając się z nędznegomieszkania do gościnnej sypialni u krewnych i z powrotem
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
© 2009 Każdy czyn dokonany w gniewie jest skazany na klęskę - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates