[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zostanie królową Sylurii i ludzie tego królestwa wyruszą razem z nami, Arturem i Tewdrykiem, aby uwolnić kraj od Saksonów.Zniszczymy naszego prawdziwego wroga.Zniszczymy Saksonów!Tym razem nie uciszał okrzyków.Zjednał sobie słuchaczy, obiecując im bogactwa i siłę dawnej Brytanii, oni zaś klaskali i tupali, aby pokazać, jak bardzo im się to podoba.Cuneglas stał przez chwilę, aby uczynić zadość wymogom ceremonii, po czym usiadł i uśmiechnął się do mnie, jak gdyby chciał powiedzieć, że Artur potwierdziłby to, co on przed chwilą wygłosił.Nie zostałem na Dolforwynie, aby pić z innymi przez całą noc.Wracałem do Caer Sws, idąc za ciągniętym przez woły wozem, który odwoził królową Helledd, jej dwie ciotki i Ceinwyn.Chciały wrócić do Caer Sws przed zachodem słońca, a ja poszedłem z nimi, nie dlatego, że czułem się niemile widzianym gościem wśród ludzi Cuneglasa, ale dlatego, że do tej pory nie znalazłem okazji, aby porozmawiać z Ceinwyn.Przyłączyłem się do małej grupy włóczników eskortujących wóz.Tego dnia, chcąc zrobić dobre wrażenie na ukochanej, ubrałem się bardzo starannie.Wyczyściłem kolczugę, zeskrobałem błoto z butów i płaszcza, a długie jasne włosy splotłem w luźny warkocz na plecach.Do płaszcza przypiąłem jej broszę, aby świadczyła o mojej wierności.Myślałem już, że mnie lekceważy, albowiem przez całą długą drogę do Caer Sws nie spojrzała ani razu w moim kierunku, kiedy jednak skręciliśmy i w zasięgu wzroku pojawiła się warownia, zsunęła się z wozu i poczekała na mnie przy drodze.Włócznicy zrobili nam miejsce, abyśmy mogli iść obok siebie.Uśmiechnęła się, kiedy rozpoznała broszę, ale nie poruszała tego tematu.- Zastanawiamy się, panie, cóż cię tu sprowadza - powiedziała.- Artur chciał, aby Dumnończyk był świadkiem obwołania twojego brata królem, pani - odrzekłem.- A może raczej chciał być pewny, że go obwołają? - zapytała przytomnie.- Także i to - przyznałem.Wzruszyła ramionami.- Nie ma tu nikogo innego, kto mógłby zostać królem.Mój ojciec dopatrzył tego.-Valerin mógłby może sprzeciwiać się obwołaniu Cuneglasa, ale słyszeliśmy, że zginął w bitwie.- Tak, pani, zginął - potwierdziłem, nie mówiąc, że to ja go zabiłem w pojedynku przy brodzie w dolinie Lugg.- Był dzielnym mężczyzną, tak jak twój ojciec.Przykro mi, że nie żyje.Przez chwilę szła w milczeniu, a Helledd, królowa Powys, przyglądała się nam podejrzliwie z wozu.- Mój ojciec - odezwała się Ceinwyn po chwili - był bardzo zawziętym człowiekiem.Ale dla mnie zawsze był dobry.- Mówiła ze smutkiem, lecz nie uroniła łzy.Wszystkie łzy były już wypłakane i teraz, kiedy jej brat został królem, patrzyła w przyszłość.Uniosła nieco suknię, aby przeprawić się przez błotnistą kałużę; w nocy padało, a chmury na zachodzie zapowiadały nowy deszcz.- Więc Artur wkrótce przybędzie? - zapytała.- Może być tu w każdej chwili, pani.- Razem z Lancelotem?- Myślę, że tak.Skrzywiła się.- Kiedy spotkaliśmy się ostatnim razem, miałam wyjść za Gundleusa.Teraz za Lancelota.Jeden król po drugim.- Tak, pani.- Była to odpowiedź nie na miejscu, głupia nawet, ale moja miłość i wynikające z niej zdenerwowanie wiązały mi język.Zawsze pragnąłem być z Ceinwyn, ale kiedy tylko znalazłem się obok niej, nie byłem w stanie powiedzieć, co leży mi na sercu.- Mam zostać królową Sylurii - rzekła bez zachwytu.Zatrzymała się i wskazała szeroką dolinę Severn.- Za Dolforwynem leży maleńka dolina.Stoi tam dom, a wokół niego rosną jabłonie.Kiedy byłam dziewczynką, wyobrażałam sobie, że tak wygląda Kraina Cieni; małe bezpieczne miejsce, gdzie mogłabym żyć, być szczęśliwa i mieć dzieci.- Zaśmiała się i ruszyła dalej.- Brytania pełna jest dziewcząt marzących o tym, by poślubić Lancelota i zostać królową, ja zaś pragnę tylko tej dolinki z jej jabłoniami.- Pani [ Pobierz całość w formacie PDF ]

© 2009 Każdy czyn dokonany w gniewie jest skazany na klęskę - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates