[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Syn, którego przywykła postrzegać jak małego chłopca, skończy niebawem dziesięć lat - to „średni wiek” w okresie dzieciństwa.True nie może już uważać się za „młodą wdowę”.Matka jest coraz starsza, a wieloletni współpracownicy planują przeprowadzkę w poszukiwaniu nowych wyzwań.True zaczyna myśleć o sobie jak o punkcie, od którego wszystko się oddala.Ale czy rzeczywiście mogłaby opisać siebie w ten sposób? Chyba tylko w hipnozie.True wie, że cierpi na sezonową depresję.To tylko pora roku.Luty jest nie mniej smutnym miesiącem w znanym kurorcie, gdzie każdy widok przypomina pejzaż malowany akwarelą, niż w jakimkolwiek innym miejscu - albo nawet smutniejszym.Zasłonięte żaluzjami witryny zamknięte do lata sklepy działają na przechodniów przygnębiająco - nawet na tubylców, którzy tyle krzyczą, że chcą mieć kościoły i ulice wyłącznie dla siebie.Mylny jest powszechnie przyjęty pogląd, że ludzie ze skłonnościami samobójczymi odbierają sobie życie w okresie Bożego Narodzenia.Prawda jest taka, że palce swędzą, by chwycić za kawałek mocnego sznura albo sięgnąć po środki nasenne właśnie w lutym, gdy święta nie spełniły oczekiwań, a nieuchronne odrodzenie życia już czai się za rogiem.Luty jest dla True miesiącem szczególnie nieprzyjemnym.To miesiąc jej urodzin, w lutym zginął także przed laty jej mąż.Peter Lemieux, który zarabiał na chleb, pilotując ośmioosobową cesnę przy jakże często kapryśnej na tutejszym wybrzeżu pogodzie, zginął - o ironio! - potrącony przez samochód w tak mroźną noc, jak dzisiejsza.Pete zatrzymał się, by pomóc jakiejś kobiecie zreperować uszkodzoną chłodnicę.Zabiła go przejeżdżająca ciężarówka.Już od wielu lat True nie potrafi przywołać brzmienia jego głosu, nie wie też, czy obraz, który nosi w pamięci, to tylko powstająca w jej mózgu migawka ślubnego zdjęcia, wycieranego przez True z kurzu razem z lampą i pudełeczkiem kremu do rąk, czy też prawdziwe odzwierciedlenie jego wyglądu.Matka True, Kathleen, która także owdowiała młodo i także z powodu wypadku na drodze, kiwa ze zrozumieniem głową, gdy True nie chce oglądać tych kilku filmów wideo, nakręconych wspólnie z Pete’em, gdy ich syn Guy byłmałym dzieckiem.Kathleen co pewien czas proponuje, by obejrzały filmy razem, tak jakby z oglądania życia, którego już nie ma, dało się czerpać przyjemność niczym z oczyszczającej kąpieli.True wie, że nawet po ośmiu latach, które minęły, widok platynowych włosów obciętych na jeża, kwadratowej, młodej twarzy oraz opalenizny porysowanej drobnymi zmarszczkami rozbijespokój ducha, który udaje jej się zachowywać dzięki skrupulatnemu oddzielaniu„przedtem” od „potem”.Ale jeszcze trudniejszy do zniesienia - True wyczuwa to intuicyjnie - byłby dla niej widok maleńkiego Guya, zapewne jedynego dziecka, jakie dane jej będzie mieć w życiu -radosnej, ufnej drobiny, z pełnymi i krągłymi jak połówki brzoskwini policzkami, wystającymi na boki poza linię skroni.True pamięta atłasowy dotyk jego skóry, a myśl, że prawdopodobnie przez resztę życia taki dotyk będzie mogła sobie jedynie przypominać, napawa ją goryczą.Wie także, że choć wcale nie jest wesołą wdówką, nie jest też taka jak jej matka czy inne młode wdowy, z którymi przez pewien okres się stykała.Prześcigały się one w deklaracjach, czego by nie oddały - ilu palców u rąk i nóg, ilu kończyn, ilu miesięcy życia - za jedną godzinę spędzoną w mężowskich ramionach.True dobrze wie, dlaczego tak jest, ale trzyma tę wiedzę schowaną głęboko, niemą -jak ślubny welon ukryty w kufrze z cedrowego drewna.Nikt poza nią nie zdawał sobie sprawy, jak trudny charakter miał Pete, jak ochoczo sprawował kontrolę i nad nią, i nad wszystkim innym w swoim uporządkowanym życiu, włącznie ze skrupulatnym wydzielaniem jej pieniędzy na lunch.Nikt nie zdawał sobie sprawy z jego skrajnego egocentryzmu, od którego odstąpił w przypływie tragicznej buńczuczności.Nikt nie zdawał sobie sprawy, że z powodu jego pracy i służby w wojsku spędzali ze sobą jako małżeństwo niewiele czasu [ Pobierz całość w formacie PDF ]

© 2009 Każdy czyn dokonany w gniewie jest skazany na klęskę - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates