[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Grób nam to przypomina.Powtórzę sobie: potrzeba było, abym w swoim życiu to wszystko przeszedł, abym i ja był prawdziwie umęczony i udręczony, może znieważony i niedoceniony, a może oczerniony, oplwnny? A może nawet śmierć chciano mi zadać? Ale to wszystko było tylko po to, abym naprawdę trzeciego dnia zmartwychwstał.Grób nie jest ideałem, on jest tylko drogą.Ideałem jest Życie! Chwilowy odpoczynek, a potem w tanę i pójdę do Ojca mego.To jest historia i mojego życia.Dr na Krzyżowa W*dza mego i Nauczyciela jest również i moją dróg.; kr.;żową.Przede mną daleka jeszcze droga, aż do góry Bożej.Grćb r.ic mnie być ideałem mojego życia, bo jestem dzieckiem Kościoła, który jest Matką Życia, nadprzyrodzonego tycia Bożego.Kościół je«t opiekunem wszelkiego życia, gdyż jego nauka Je*l teologią życia, filozofią życia i socjologią życia.Sta)Q na służbie Życia, wyrywam z grobu kandydatów na śmierć, aby Zycie mieli ł obficiej mielt.Współczują z Chrystusem, Dawcą wszelkiego życia.Dozwółcte umarłym prześć umarłych stooich, a ty witaA i idi za Mną!Wypełniliśmy, Chryste, Twoje polecenie, któreś dal*.„Kto chce iść za Mną, niech weźmie krzyż swój na ramiona swoje i naśladuje Mnie".Szliśmy za Tobą, nieśliśmy krzyż nasz.Byl nam lekki, boś Ty byl z nami.Obyśmy teraz zawsze naśladowali Ciebie! Oby droga krzyżowa była dla mnie źródłem cierpliwości, pokrzepienia, mocy 1 wytrwałej dążności wciąż naprzód! Per aspera cd astra!Dziękuje Ci, żeś byl ze mną.Pragną być zawsze z Tobą.Pragną myśleć nie tylko o swoim cierpieniu, ale i o radości, którą budzisz, i o chwale, którą nam dajesz.Dziękujemy Cl za laski, za światło, które dawałeś, za myśli, które budziłeś, za oczy, które otwierałeś, za wolę, którą krzepiłeś, za uczucia, które w sercu porządkowałeś.Przedruk z: „Apostolstwo Chorych", sierpień-torzesieA XXXI, nr 8-9.KAROL KARDYNAŁ WOJTYŁA, METROPOLITA KRAKOWSKIROZWAŻANIE DROGI KRZYŻOWEJ(odprawionej to czasie rekolekcji wielkopostnych ta Watykania 1976 r.W rekolekcjach tych brał udział Papież Paweł VI oraz ok.80 pracowników Kurii Rzymskiej - kardynałowie, biskupi i księża.)W tym rozważaniu postaramy sią iść śladami Pana na drodze, która wiodła z pretorium Piłata do Wzgórza Trupich Czaszek zwanego po hebraj-sku Golpota (J 19, 17).Do dzisiaj tą drogą nawiedzają pielgrzymi z całego świata przybywający do Ziemi Świętej.Szedł nią również nasz Ojciec Święty, otoczony olbrzymim tłumem tubylców i przybyszów.Droga Krzyżowa Pana Naszego Jezusa Chrystusa jest historycznie przywiązana do tych miejsc, po których prowadziła.Równocześnie jest ona przeniesiona na bardzo wiele miejsc, gdzie wyznawcy Boskiego Mistrza pragną w duchu postępować za Nim, podobnie jak na drodze jerozolimskiej.W sanktuariach takich jak Kalwaria Zebrzydowska pobożność pasyjna wiernych rozbudowała nabożeństwo Drogi Krzyżowej do wielu stacji.Zwyczajnie jest tych stacji w naszych kościołach czternaście; podobnie w Jerozolimie, pomiędzy pretorium a bazyliką Grobu Chrystusowego.Teraz więc zatrzymajmy się przy nich w duchu i rozważajmy Mąkę Pana Jezusa dźwigającego krzyż.STACJA I.- Wyrok Piłata został wydany pod naciskiem arcykapłanów i tłumu.Wyrok śmierci przez ukrzyżowanie miał zaspokoić ich żądania; miał być odpowiedzią na wołania:.ukrzyżuj po, ukrzyżuj! (Mk 15, 13—14 i par.).Namiestnik rzymski odciął się w swoim poczuciu od tego wyroku umywając ręce.Podobnie Jak odciął się uprzednio od słów Chrystusa, w których Królestwo Boże utożsamia On z prawdą, z dawaniem świadectwa prawdzie (J 18, 38).I w Jednym, i w drugim wypadku Piłat usiłowałzachować niezależność, stanąć niejako „na boku"; ale były to tylko pozory.Zarówno ten krzyż, na który skaza! Jezusa z Nazaretu (J 19, i#)# jak i prawda Jego Królestwa (J 18, 36-37) przeszła - musiała przejść -przez sam rdzeń Judzkiego jestestwa rzymskiego namiestnika.Taka była i taka jest Rzeczywistość, od której nie można usunąć sic na bok, zejść na margines.A to, że Jezus, Syn Boży był pytany o swoje Królestwa, że był o nie sądzony przez człowieka, że był za nie skazany na śmierć — to wszystko stanowi początek ostatecznego świadectwa o Bogu, który tak umiłował świat (por.J 3, 16).Stajemy wobec tego świadectwa i wiemy, że nie wolno nam umywać rąk.STACJA II.- Rozpoczyna się egzekucja, czyli wykonanie wyroku.Skazanego na ukrzyżowanie Jezusa trzeba obarczyć krzyżem, podobnie jak dwóch innych skazańców*, którzy mają być objęci tą samą egzekucją.Policzony został pomiędzy przestępców (Iz 53, 12).Podchodzi więc, aby stanąć pod krzyżem, mając cale ciało straszliwie poszarpane i pokaleczone, ociekając krwią na twarzy spod cierniowej korony: £cc* Homo (J 19, 5).Jest w Nim cala prawda o Synu Człowieczym wypowiedziana przez proroków, praw*da o Słudze Jahwe, zapowiedziana przez Izajasza: Zdruzgotany za nasze winy (.) W Jego tonach jest nasze zdrowie (Iz 53, 5).I jest w Nim jakaś zdumiewająca konsekwencja tego, co człowiek uczynił ze swoim Bogiem.Piłat mówi: Eccc homo (J 19, 5); Popatrzcie, co uczyniliście z człowiekiem! A przez to stwierdzenie przemawia jakby inny jeszcze glos, który zdaje się mówić: Popatrzcie, co w tym Człowieku uczyniliście ze swoim Bogiem!Przejmujące zaiste zbliżenie.Przejmująca interferencja głosu tego, którego słuchamy z zapisu historii - i tego, który dochodzi do nas poprzez świadomość wiary, Ecce Homo.Jezus zwany Mesjaszem (Mt 27, 17) bierze Krzyż na swoje ramiona (J lv, 17).Egzekucja rozpoczęta.STACJA III.- Jezus upada pod krzyżem; upada na ziemię.Nie uruchamia mocy anielskich.Czy myślisz, że nie mógłbym prosić Ojca mojego, a zaraz wystawiłby mi więcej, nii dwanaście zastępów aniołów? (Mt 26, 53).Nie prosi o to.Skoro raz przyjął kielich z rąk Ojca (Mk 14, 36 i par), chce go wypić do dna; właśnie tego chce.Dlatego nie uruchamia żadnych nadludzkich mocy, choć ma je do dyspozycji.Mogą się dziwić ct, którzy patrzyli, jak rozkazywał ludzkim słabościom, kalectwem, chorobom, śmierci samej.A teraz — czyż przeczy tamtemu wszystkiemu? Przecież: «myśmy się spodziewali - powiedzą po kilku dniach uczniowie w drodze do Emaus (por.Łk 24, 21).Jeśli jesteś Synem Bożym.(lit 27, 40) - będą prowokowali członkowie Sanhedrynu.Innych ocalał, siebie samego nie może ocalić? (Mk 15, 31; Mt 27, 42) - zawoła tłum.A On przyjmuje wszystkie te słowa, które zdają się unicestwiać cały san* jego misi, słów wypowiedzianych, cudów dokonanych.Przyjmuje te wszystkie słowa.Nie chce im niczego przeciwstawić.Chce, aby był zelżony; chce się słaniać; chce upadać pod krzyżem; chce.Jest do końca, do każdego szczegółu wiemy temu słowu: Nie moja, ale Twoja wola niech się stanic (por.Lk 22, 42 i par.).Bóg wyprowadzi zbawienie ludzkości z upadków Chrystusa pod krzyżem.222STACJA IV.- Matka.Maryja na drodze krzyżowej spotyka Syna.Jego krzyż staje się Jej krzyżem; Jego poniżenie, hańba publiczna - Jei poniżeniem.Taki jest ludzki porządek spraw, tak to muszą odczuwać otaczający ludzie, i tak to trafia do Jej serca:.a dusze Tu>oją przeszyje miecz (Łk 2, 35).Słowa wypowiedziane wówczas, gdy Jezus miał czterdzieści dni, w tej chwili się wypełniają.W tej chwili dosięgają takiej pełni, jak nigdy przedtem.Idzie więc Maryja, przebita tym niewidzialnym mieczem, w stronę Kalwarii swojego Syna i swojej własnej.Pobożność chrześcijańska widzi Ją z owym mieczem w sercu i w ton sposób maluje lub rzeźbi: Mater Dolorosa.O Ty, któraś współcierplała! - powtarzają wierni [ Pobierz całość w formacie PDF ]

© 2009 Każdy czyn dokonany w gniewie jest skazany na klęskę - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates