[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.B.UczuciaNic nie wiadomo o tym, by żywy trup miał jakiekolwiek uczucia.Wszelkie próby podejmowania z nimi walki psychologicznej, od rozbudzania gniewu po apelowanie o wyrozumiałość, spaliły na panewce.Radość, smutek, zaufanie, niepokój, miłość, nienawiść, strach - te i tysiące innych odczuć kształtujące ludzkie serce są dla zombie równie bezużyteczne, co sam organ, który tradycyjnie uważa się za ich siedzibę.Nie jest do końca pewne, czy to nasza przewaga, czy wręcz przeciwnie - największa słabość.Dyskusja trwa od dawna i zapewne będzie trwać jeszcze bardzo długo.C.PamięćNieprawdziwa jest teoria, według której zombie zachowują znajomość faktów ze swego poprzedniego życia.Słyszy się historie, że zombie wracają do swoich dawnych miejsc zamieszkania lub pracy, posługują się urządzeniami, które kiedyś wykorzystywali, a nawet okazują litość członkom dawnej rodziny.To kompletna bzdura.Nie istnieje nawet cień dowodu na poparcie tej teorii.Zombie nie może zachować w świadomości żadnych obrazów z przeszłości, a to z bardzo prostej przyczyny - w jego zmutowanym mózgu nie ma nic takiego jak świadomość! Ani widok ukochanego za życia zwierzaka, ani tym bardziej znajoma okolica czy żywy członek rodziny nie wzbudzi w nim żadnych miłych wspomnień.Niezależnie od tego kim był żywy trup za życia, tej osoby już nie ma, odeszła, a jej miejsce zajął bezduszny automat kierujący się jedynie żądzą zjadania mięsa.Dlaczego w takim razie zombie trzymają się miast, unikając wsi? Po pierwsze, nie wynika to z żadnych świadomych preferencji - po prostu zostają tam, gdzie nastąpiła reanimacja.Po drugie, głównym powodem, dla którego zombie pozostają w miastach, zamiast rozlewać się po całym kraju, jest obfitość pożywienia, gdyż miasta są największymi skupiskami ludzi.D.Potrzeby fizyczneUmarlak nie wykazuje żadnych potrzeb fizycznych artykułowanych lub odczuwanych przez żywych ludzi, poza głodem.Nigdy nie widziano zombie śpiącego ani w inny sposób odpoczywającego.Nie reagują na zimno lub gorąco.Nie szukają schronienia w złą pogodę.Nie znają56 - max brooks nawet tak prostej i naturalnej potrzeby jak pragnienie.Skutki mutacji wywołanych przez wirus Solanum przeczą wszystkiemu, na czym opiera się nauka, gdyż w ich wyniku powstaje organizm całkowicie samowystarczalny.E.PorozumiewanieZombie nie posługują się żadnym językiem.Ich struny głosowe są w stanie wydawać dźwięki, ale ich mózg nie jest zdolny do procesów myślowych niezbędnych do artykulacji mowy.Gardłowe jęki wydawane w chwili odnalezienia ofiary są jedynym przejawem zdolności zombie do komunikacji głosowej.Gdy umarlak szuka żeru, jęki są przeciągłe i utrzymane w niskich tonach.Ich wysokość i głośność ulega wyraźnej zmianie, gdy zombie przystępuje do ataku.Ten przerażający dźwięk powszechnie wiązany z żywymi trupami służy do zwoływania innych zombie, a ostatnie badania dowodzą, że działa on na ludzi jako broń psychologiczna o dużej sile oddziaływania.F.Stosunki społeczneOd zawsze krążyły różnorakie teorie na temat zdolności zombie do funkcjonowania jako kolektywna siła.Jedni przedstawiali je jako armię dowodzoną przez szatana, inni snuli porównania do roju owadów kierujących się feromonami, zaś ostatnio wielką popularność zyskała hipoteza, jakoby grupy zombie dogadywały się za pomocą telepatii.W rzeczywistości umarlaki nie tworzą społeczeństwa godnego tej nazwy.Nie wykształciły hierarchii, nie ma wśród nich wyraźnego łańcucha decyzyjnego, nie dążą do stworzenia jakiejkolwiek cywilizacji.Horda żywych trupów, niezależnie od jej wielkości, sta-| nowi jedynie zbiorowisko jednostek.To, że kilka setek zombie zaatakuje jedną ofiarę, wynika z indywidualnych decyzji podjętych samodzielnie przez każdego osobnika.Umarlaki zdają się nie zauważać obecności innych zombie.Nigdy nie zaobserwowano żadnej reakcji na widok innego zombie niezależnie od dystansu pomiędzy nimi.To skłania do zadania pytania: w jaki sposób zombie rozpoznają się nawzajem i są w stanie odróżnić na odległość przedstawiciela swego rodzaju od żywej ofiary? Odpowiedzi na tę zagadkę wciąż nie odnaleziono.Zombie omijają się na takiej samej zasadzie, jak omijają przedmioty.Wpadając na siebie, nie podejmują żadnej próby kontaktu czy porozumienia.Zombie pożerające tę samą ofiarę będą sobie wyrywać kęs mięsa, na który mają ochotę, ale żadnemu nie przyjdzie na myśl odepchnąć konkurenta.Jedynym działaniem mającym jakieś pozory interakcji społecznej jest reakcja na odgłosy wydawane przy atakowaniu zdobyczy, zdolne przyciągnąć wszystkie zombie w zasięgu słuchu.Te dźwięki nieodmiennie ściągają je do miejsca, skąd są wydawane.Kiedyś podnoszono tezę, że to oznaka zorganizowanego działania - meldunki wysłanych przodem szperaczy o odnalezieniu ofiary.Dziś zdajemy sobie już sprawę z tego, że to jedynie przypadek.Okrzyki wydawane przez zombie są ich instynktowną reakcją, a nie wezwaniem skierowanym do innych.G [ Pobierz całość w formacie PDF ]

© 2009 Każdy czyn dokonany w gniewie jest skazany na klęskę - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates